Przez ostatnie lata, metody leczenia stomatologicznego, bardzo się zmieniły. Dentyści używają specjalistycznych narzędzi i materiałów do naprawy zębów, stosują bezbolesne znieczulenie, zabiegi są minimalnie inwazyjne, a mimo to, wciąż wiele osób, odkłada wizytę w gabinecie na ostatnią chwilę. A przecież nie zawsze, wraz z rozwojem choroby zębów i przyzębia, od razu pojawia się ból. Co konkretnie można przeoczyć, a co nierzadko może kosztować utratę zęba?
Choroby dziąseł i przyzębia
Mimo, iż twoje zęby wyglądają zdrowo i nie bolą, nie jest to wystarczająco powód, by raz na jakiś czas, nie przyjrzeć im się uważniej. Choroba bowiem, może rozwijać się w tkankach, które podtrzymują zęby i atakować kość szczęki, wraz z więzadłem przyzębia.
Jednym z pierwszym objawów, które powinny zwrócić twoją uwagę, jest krwawienie dziąseł, występujące podczas szczotkowania zębów. Poza tym, nieprzyjemny oddech, zaczerwienione i obrzęknięte dziąsła, też nie powinny zostać zlekceważone.
Jeśli dodatkowo palisz, albo w twojej rodzinie są lub były osoby, które szybko utraciły zęby, należysz do grupy ryzyka, u której choroby przyzębia mogą pojawiać się częściej, niż u innych.
Jeśli w porę nie skorzystasz z pomocy stomatologicznej, proces zapalny zacznie niszczyć tkanki podtrzymujące zęby, ich ruchomość, aż w końcu doprowadzi do ich utraty. I ten proces, bez leczenia, jest nieodwracalny.
Kamień poddziąsłowy
Choroby przyzębia mogą być spowodowane przez kamień nazębny. Zanim się pojawi, na zębach tworzy się niezauważalna płytka nazębna. Bakterie, które wchodzą w jej skład, produkuję toksyny, niszczące dziąsła i przyległą kość. Jeśli zaniedbasz higienę jamy ustnej, płytka nazębna może przerodzić się w kamień nazębny. Ten zaś jest już dużo trudniejszy do usunięcia i groźniejszy dla zdrowia. O ile kamień nazębny łatwiej zauważyć, to kamień poddziąsłowy, może być wykryty i usunięty jedynie przez dentystę podczas profesjonalnego zabiegu.
Próchnica zębów ukryta pod plombą
Ukryte choroby zębów mogą się pojawić nawet wtedy, gdy już wyleczyłeś je ze zmian próchniczych. Plomba nie gwarantuje jednak, że nic złego z zębem już się nie stanie. Światłoutwardzalne materiały kompozytowe, z którym wykonane są wypełnienia, nie są gwarancją 100% ochrony. Nie tylko ulegają ścieraniu, ale też może dojść do ukruszenia lub pojawienia się szczeliny brzeżnej. To zaś, może doprowadzić do ponownego rozwoju próchnicy pod plombą.
Co zrobić, by ukryte choroby zębów i przyzębia nie doprowadziły do ubytków i tego o czym była tu mowa? Profilaktyczne wizyty w gabinecie dentystycznym, raz na pół roku, powinny wystarczyć. Jeśli jednak, w między czasie, zauważysz niepokojące zmiany w jamie ustnej, również nie zwlekaj ze skorzystaniem z pomocy stomatologa.